Tym razem będziemy słuchać muzyki, w rytm której najlepiej galopować przez bezkresne stepy, błądzić po górskich ścieżkach i przemierzać bezkres oceanów. Jednym słowem, będzie folkowo. Pojawią się wariacje na temat szeroko pojętej muzyki ludowej - zarówno w aranżach gitarowych, jak i elektronicznych.Dlatego w tę niedzielę najlepiej zaszyjcie się z radiem gdzieś na amerykańskiej prerii lub w ostępach Puszczy Białowieskiej. Mniej wymagający mogą też zalec na przyblokowym trawniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz