
wiosła, rozkręcone na maksa piece i bezlitośnie deptane efekty gitarowe. Najpierw zaatakuję Wasze bębenki serią brutalnych, metalowych ciosów - następnie będziecie mogli nieco opuścić gardę, bo złagodzimy brzmienie - na rzecz bardziej rockowych klimatów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz