czwartek, 13 stycznia 2011

Top 2010 #3: Top 30 singli 2010 cz. 2

Dzisiaj miejsca 20 - 11:

20. Kent - Töntarna
19. Mark Ronson & The Business Intl. - Somebody to love me
18. Chew Lips - Play together
17. Monopol - Zodiak na melanżu
16. Muchy - Przesilenie
15. The Arcade Fire - We used to wait
14. Klaxons - Echoes
13. Klaxons - Twin flames
12. Warpaint - Undertow
11. Łosowski - Biała perła - mój żaglowiec

A już niebawem - finałowa dziesiątka!

6 komentarzy:

  1. Zodiak na melanżu?? POWAŻNIE?? o_O

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! A komu się podoba "Gdzie jest Zbyszek?"? :P

    Mimo całej "prymitywności" wpada w ucho i nie chce wypaść.
    Zresztą i tak już dawno straciłem resztki wiarygodności wśród Czytelników, więc mogę sobie w rankingach umieszczać, co chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No owszem, "Gdzie jest Zbyszek?" jest fajne... ale w kategorii żartu, a nie na top 30. Ba! Nawet do top 100 byłoby się ciężko temu załapać.
    Zodiak na melanżu też mi się całkiem podoba... no ale żeby zaraz na listę? To mnie zaskoczyło :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie tam "Zodiak" podoba także w kategoriach "zwykłej" piosenki. A co!

    OdpowiedzUsuń
  5. 20. Kent - Töntarna
    Na miejscu dwudziestym jest Kent, ale podlinkowane jest do Chew Lips ;)
    Smętny kawałek, dziwny teledysk. I chyba nie mam nic więcej do dodania. Nie podoba mi się.

    19. Mark Ronson & The Business Intl. - Somebody to love me
    Kawałek fajniejszy od poprzednika, ale też jakoś nie zachwyca. Coś ta dziesiątka nie zaczyna się najlepiej ;]

    18. Chew Lips - Play together
    Jeden z lepszych kawałków na tej bardzo słabej płycie. Ale to że jeden z lepszych na płycie, nie oznacza, że kawałek jest dobry. Nie jest dobry.

    17. Monopol - Zodiak na melanżu
    No i w końcu coś fajnego :D No żeby nie było wątpliwości - fajny jest ten kawałek, wpada w ucho i ma w sobie coś. Ale ja do niego podchodzę w kategorii żartu i nie widzę dla niego miejsca w poważnym podsumowaniu roku. Dlatego jestem na nie.

    16. Muchy - Przesilenie
    Link już nie działa. I na YT znalazłem już tylko wersje koncertowe. Na szczęście jest wrzuta.
    Ach to lejdipankowe brzmienie... Kawałek całkiem sympatyczny, ale na płycie były lepsze kawałki. Nie wiem jak to wyglądało od strony singlowej, ale były lepsze.

    15. The Arcade Fire - We used to wait
    Nie lubię tego zespołu i kawałek mi się nie podoba.

    14. Klaxons - Echoes
    Wg moich notatek mi się ten utwór nie podobał. Teraz stwierdzam, że jednak nie jest taki zły. Nadal sporo brakuje mu do dobrego, ale można posłuchać. No ale nie zmienia to faktu, że cała płyta Klaxons była raczej słaba.

    13. Klaxons - Twin flames
    I znowu link nie działa :P
    Ten utwór mi się niby podobał bardziej od Echoes. I podtrzymam to zdanie - kawałek odrobinę lepszy. I boshe, jaki dziwny ten teledysk!! o_O

    12. Warpaint - Undertow
    Miły i sympatyczny kawałek. Może być.

    11. Łosowski - Biała perła - mój żaglowiec
    O matko... Co to jest?! De mono dla ubogich. Jestem na nie. Zdecydowanie!


    No i podsumowanie drugiej części. Niestety z mojego czysto subiektywnego punktu widzenia, druga dziesiątka wypadła słabiej niż miejsca 21-30. Wszystko kwestia gustu oczywiście. Mnie nie podeszło.

    OdpowiedzUsuń
  6. #20. Ten Kent/Chew Lips to oczywiście moja pomyłka. Miał być Kent.

    #18. Też na początku uważałem, że płyta bez rewelacji, ale potem moja ocena znacznie podskoczyła.

    #17. Już o tym rozmawialiśmy i nadal uważam, że - mimo sporej dawki tandety - traktuję to po prostu jako dobry, przebojowy kawałek.

    #13. Klip - rewelacja!

    #11. Nie De Mono, tylko Kombi. Bo Sławek Łosowski właśnie stamtąd się wywodzi.

    OdpowiedzUsuń